Każda kobieta marzy o tym żeby znaleźć swój idealny podkład, który odpowiednio długo wytrzyma na skórze, który ma odpowiednie krycie, który sprawia że skóra jest zmatowiona lub nawilżona. W dzisiejszych czasach producenci wypuszczają na rynek coraz doskonalsze produkty tego typu. Jest wiele możliwości od bardzo lekkich kremów bb poprzez średnio kryjące podkłady aż do takich, których używamy tylko na wielkie wyjścia. Ja już znalazłam swój idealny zestaw, którego nie zamienię na żaden inny (przynajmniej narazie :D )
Na codzień stosuję Maybelline Dream Satin Liquid ( jest to już moje kolejne opakowanie), Maxfactor Face Finity All Day Flawless oraz Lancome Teint Miracle.
- Maybelline Drean Satin Liquide w kolorze 010 ivory. Podkład ten utrzymuje się na mojej twarzy przez cały dzień. Ma działanie nawilżające także osoby, które posiadają skórę mieszaną lub tłustą raczej nie byłyby z niego zadowolone. Idealnie stapia się ze skórą nie tworząc maski. Buzia jest ładnie rozświetlona ( nie zawiera żadnych drobinek ) promienista i ma piękny koloryt.
|
Jest to nr 2 |
- Maxfactor Face Finity All Day Flawless. Producent zapewnia nas że jest to połączenie podkładu bazy i korektora. W zupełności mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem. U wielu osób, które go stosowały stał się ulubieńcem :) Na twarzy wytrzymuje cały dzień. Pięknie matuje skórę, nie podkreśla żadnych suchych skórek. Dodatkowo posiada SPF 20. Mój kolor to 55 beige
|
Jest to nr 3 |
- Lancome Teint Miracle jest to podkład, który jak żaden z innych idealnie stapia się ze skórą.Ma idealną lekką konsystencję. Bardzo subtelnie oraz delikatnie rozświetla twarz dając efekt zdrowej i wypoczętej buzi. Nie podkreśla suchych skórek, nie zbiera się w zmarszczkach porach a przede wszystkim nie zapycha. Jest bardzo wydajny.
|
Jest to nr 4 |
- Estee Lauder Double Wear. To podkład zdecydowanie na większe wyjścia. Jest dość ciężki i bardzo kryjący. Sprawia że buzia jest matowa przez długi czas. Niestety aby go używać musimy zadbać o to aby skóra nie miała żadnych suchych skórek ( dobry peeling + maseczka nawilżająca przed dają radę ) gdyż podkreśla każdą suchą skórkę przez co wygląd nieco nieestetycznie. Jednak na wielkie wyjścia typu ślub, studniówka i inne tego typu imprezy okolicznościowe nadaje się idealnie. Utrzymuje się na twarzy przez bardzo bardzo bardzo długi czas a co najważniejsze nie trzeba go poprawiać. Dodatkowo posiada SPF 10. Mój kolor to 1N2 ivory creme 39
|
Jest to nr 6 |
- Avon calming effects to podkład o podobnej konsystencji co kremy bb. Nie tworzy maski na buzi lecz wyrównuje jej koloryt i pięknie ją rozświetla. Idealnie nadaje się na lato, wtedy gdy nie potrzebujemy aż takiego krycia lecz tylko delikatnie wyrównany koloryt naszej cery.
|
Jest to nr 1 |
Clinique supermoisture makeup pisałam o tym podkładzie
tutaj. Produkt ten zupełnie nie nadaje się na podkłąd za to odkryłam jego nowe przeznaczenie. Jako bronzer sprawdza się idealnie ma piękny kolor i lekkie drobinki :) Więc jeśli któraś z Was posiada ten kosmetyk i nie jest z niego zadowolna to niech spróbuje użyć go jako bronzer :)
|
Jest to nr 5 |
Ja dla siebie potrzebuje podkładu, który wyrówna mój koloryt i rozświetli cerę ;)
OdpowiedzUsuńMoj ukochany 3in1 <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie pod którym podpisuję się obiema rękami :) Maybelline przy mojej tłustej strefie T nie dał rady, MaxFactor to nie do końca wybór dla mnie, natomiast Estee Lauder to ideał. Zgadzam się, że jest zbyt ciężki aby używać go codziennie ale na okazjonalne wyjścia nie ma lepszego :D
OdpowiedzUsuńU mnie najlepszy jest Revlon :) ale ten z MaxFactor też kiedyś miałam:)
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach post o podkładach :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten 3w1 :D
kupuj Blondi jest genialny :)
Usuńja też mam avon i właśnie z racji że nie lubię masek na twarzy u mnie on działa jak bb jestem z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńz tych tutaj miałam Lancome i jestem nim oczarowana :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie. Mam straszną ochotę na Lancome, jednak najpierw muszę wykończyć podkłady, które mam otwarte ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wspominam Dream Satin Liquid :)
OdpowiedzUsuńChyba do niego wrócę :)
Muszę wypróbować ten MaxFactor. Ja ciągle szukam ideału ;-)
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem jest EL, jednak to marzenie jest na moją kieszeń za drogie ... :< Może zajączek pomyśli i mi przyniesie ?
OdpowiedzUsuńps. zaprosiłam cię do akcji Maliny http://misscandlle.blogspot.com/2013/03/akcja-maliny-rewitalizacja-doni-i-stop.html
nie miałam żadnego z tych podkładów ale już mam swojego ideała- Manhattan :)
OdpowiedzUsuńDouble Wear to mój KWC,Lancome teint miracle miałam i też baaardzo lubiłam(zwlaszcza w lecie) a Meybelline używałam w liceum też był ok:)
OdpowiedzUsuńmiałam inne podkłady tych firm i chętnie tych bym spróbowała
OdpowiedzUsuńLancome Teint Miracle nie lubię, ale Estee Lauder jak najbardziej :)
a to teraz wiem co i jak :D
OdpowiedzUsuńMaxfactor kusi mnie, ale na razie musze sie powstrzymać na zakup nowego podkładu,bo mam ich już sporo. :D i trzeba je zdenkować :)
OdpowiedzUsuńu mnie Maxfactor Face Finity All Day Flawless raczej sie nie sprawdził, będzie niedługo recenzja :/
OdpowiedzUsuńHmm a ja nadal szukam ulubieńca jako podkladu na codizeń bo na wielkie wyjscia juz mam :)
OdpowiedzUsuńchodzi za mną ten maxfactor od jakiegoś czasu i nie mogę się przełamać jakoś i zawsze sięgam po sprawdzone bourjois 123 perfect albo revlon colorstay. chyba mnie tym postem przekonałaś :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwlasnie tego clinique oddalam siostrze bo tak mi tluscil twarz ze to byla masakra, max factor i estee lauder lubie i na szczescie zaden z nich nie zaznacza mi suchych skorek :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten sam podkład z Maybelline i muszę powiedzieć, że również byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne info... Miałam podkład Clinique Superbalanced (także była recenzja na moim blogu), ale niestety się nie sprawdził... :(
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych podkładów :)
OdpowiedzUsuńBardzo przypadł mi do gustu Twój blog :)
OdpowiedzUsuńStraszną mam ochotę na ten podkład z Lancome :), ale zastanawiam się jak długo by się utrzymał na cerze mieszanej no i cena jest taka nie ciekawa :(
nie kupuję podkładów w płynie choć przyznam kuszą mnie od czasu do czasu , zwłaszcza taki Lancome , kiedyś na pewno kupię ,
OdpowiedzUsuńwiem jednak że tylko minerały są w stanie utrzymać moją cerę w zdrowym stanie .
Planuję kupić ten z MaxFactora, słyszałam, że jest świetny :)
OdpowiedzUsuńJa wciąż szukam ideału :)
OdpowiedzUsuń~M
Ja lubię Facefinity :)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z nich, ale może na któregoś się skuszę w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńWielu z nich używałam ;) aktualnie nie mam w swojej szafie żadnego. Estee Lauder sprawdził się idealnie na ślub, gdyż sama wykonywałam sobie makijaż! Więcej go nie użyłam, masz rację jest ciężki i dobrze trzeba najpierw wypielęgnować twarz. Maybelline miałam na lato, a że mam cerę tłustą to tak jak piszesz nie byłam zadowolona. Chętnie używałabym go gdybym nie miała niedoskonałości i w szczególności na lato. Jest lekki. Max Factor faktycznie dobrze się trzyma ;)
OdpowiedzUsuńMoim faworytem jest też Loreal True Match, miałam chyba najwięcej razy!
zastanaiwam sie wlasnie nad jego kupnem :)
OdpowiedzUsuńChyba zdecyduję się na ten 3w1.
OdpowiedzUsuńNie lubię podkładów z AVONu... Używałam chyba wszystkich, albo przynajmniej zdecydowanej większości i żaden nie był dobry;/ Przynajmniej dla mnie;p
OdpowiedzUsuńteż stosowałam kiedyś Maybelline Drean Satin Liquide w kolorze 010 ivory :-)
OdpowiedzUsuńświetny post!
wow ile tego:) ja nie uzywam podkladow jakos:)
OdpowiedzUsuńmi ciężko ostatnio dobrać jakiś podkład. Jakoś nic mi nie pasuje ;p
OdpowiedzUsuńwpadnij:*
Maybelline Drean Satin Liquide jak dla mnie najlepszy. ;)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi ochoty na Max Factora :))
OdpowiedzUsuńhmm chyba nr 3 najbardziej by mi pasował!:) nie używałam żadnego z tych produktów.. Pozdrawiam;*
OdpowiedzUsuńja wciąż szukam swojego podkłądowego ideału ... w tej chwili mam ten Maybelline Dream Satin Liquid - kończe już 2 jego buteleczkę, ale raczej już do niego nie powrócę
OdpowiedzUsuńteraz mam Loreal Lumi Magique, ale denerwuje mnie w nim rzadka konsystencja
A ja nadal szukam tego idealnego .. :(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy dobrze kryje Maxfactor Face Finity :)
OdpowiedzUsuńWitam! Niedawno widziałam, że zamówiłaś próbki z Johnson Baby i z tym do głowy przyszło mi pytanie: czy później przychodzą na podany adres jakieś katalogi czy coś z tym związane? Chciałabym je zamówić, ale i uniknąć nie potrzebnych przesyłek w mojej skrzynce :)
OdpowiedzUsuńJa lubię Bourjois Healthy Mix:)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego, ale Maybelline Drean Satin Liquide mógłby być strzałem w 10 ;))
OdpowiedzUsuń