czwartek, 1 sierpnia 2013

ULUBIEŃCY LIPCA


Jak ten czas szybko leci nie tak dawno pisałam o ulubieńcach czerwca a tu już koniec lipca.
Do ulubieńców tego miesiąca należą:
  • Ziaja Sopot, której przedstawiać nie muszę :) uwielbiam ten balsam brązujący i używam go już około 2 a nawet 3 lat :) Pisałam kiedyś tutaj jej recenzję porównawczą z drogim samoopalaczem Clarins.
  • Kolagenowy żel do mycia twarzy Lagenko. Jest niesamowity zmywa nawet wodoporny makijaż pozostawiając twarz czyściutką i miękką w dotyku.Nie zawiera on parabenów ani sls-ów. To jeden z lepszych produktów do mycia twarzy jaki miałam okazję testować a na dodatek jest strasznie wydajny. Niewielka ilość pozwala na dokładne umycie naszej twarzy. Kolejnym jego plusem jest opakowanie z pompką, które bardzo ułatwia aplikację. 
  • Krem do twarzy Mythos, który zawiera masło oliwkowe, mirt, łubin, słonecznik, jojoba, granat, soje, masło shea oraz glicerynę. Świetnie nadaje się pod makijaż idealnie wygładza i nawilża skórę. To genialny duet w połączeniu z kolagenowym żelem do mycia twarzy. 
  • A teraz coś z kolorówki: puder spiekany Jojo Mineral, który idealnie nadaje się na lato. Ma bardzo ciepły odcień i przepięknie wygląda na opalonej skórze. 
  • Kolejnym ulubieńcem jest zapomniana szminka Kobo 308 goodnight kiss w przepięknym odcieniu różu. 
  • Jednak oprócz kosmetyków ulubieńcem są także ksiązki E. L. James, która niesamowicie wciąga. Właśnei skończyłam 2 część, która o wiele bardziej podobała mi się niż 1 chociaż pierwsza też jest całkiem niezła :D  
źródło

20 komentarzy:

  1. Dużo osób poleca Ziaje do opalania i zastanawiam się, czy jej ni kupić. Aktualnie używam balsamu brązującego z Lirene i jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Grey jest świetny. Straszny pochłaniacz czasu!;) Kolor szminki cudowny, dokładnie taki jak lubię. Gdy już sięgam po szminkę to tylko i wyłącznie w takim kolorze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie 2 część się nie podobała, ledwo ją dokończyłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ziaja Sopot jest świetna :) Też używam od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj Grey <3 ja przeczytałam wszytkie części, ale perwsza była najlepsza, chociaz w drugiej zaczęło się trochę więcej dziać i nie było tak monotonnie. Grey wciąga!

    OdpowiedzUsuń
  6. Grey do mnie nie przemawia, ale ten puder z Joko już tak ;) Wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ten kolagenowy żel do twarzy wydaje się ciekawy :)
    gdzie i za ile można go kupić? sama szukam czegoś takiego, bo po mleczku i wacikach boję się, że skóra mojej twarzy zacznie wiotczeć... :(
    factory-of-beauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.lagenko.pl/produkt/kolagenowy-zel-do-mycia-twarzy
      Tutaj mozna kupić :) cena jest odpowiednia co do jakości ale przede wszystkim starcza na bardzo dluuuugo :)

      Usuń
  8. oj tak Grey wciąga :) podobną książką do Grey'a jest Dotyk Crossa i dwie pozostałe części tego, które właśnie czytam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Greya dzisiaj zacznę czytać :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecam Ci przeczytać Crossa.

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja jestem chyba jakaś dziwna bo mnie Grey się już znudził i całkowicie przejadł:P Pomadka z Kobo ma piękny odcień:)

    OdpowiedzUsuń
  12. czytałam 1 tom i nawet,nawet był, w te wakacje zacznę 2 tom ;) śliczna szminka ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja kupiłam miesiąc temu 1 tom i nie mogę do tej pory go przeczytać :D jakoś mnie nie porwał ani nie wciągnął :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam żadnego z tych produktów, ale szminka ma ładny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam ten żel kolagenowy <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Żel Lagenko jest świetny!
    Jakoś mnie nie ciągnie do Greya :)

    OdpowiedzUsuń
  17. widzę ze teraz wszystkie bloggerki czytają greya czyli jak zwykle wszędzie to samo

    OdpowiedzUsuń