Dzisiaj postanowiłam napisać co nieco o swojej pielęgnacji włosów, gdyż w ostatnim czasie bardzo dużo w tej kwestii się u mnie pozmieniało. Postanowiłam walczyć w wypadającymi włosami a także znacznie skrócić ich długość. Jeszcze nie tak dawno miałam bardzo długie włosy ombre jednak rozjaśnianie bardzo je zniszczyło dlatego teraz mam króciutkie i w jednolitym kolorze. Chciałabym wrócić do swojego naturalnego koloru jednak wiem, że na to potrzeba dużo czasu.
Wracając do tematu wypadania i pielęgnacji włosów przeczytałam wiele postów na ten temat i wypróbowałam wiele meto m.in. kozieradkę, która na samą myśl przywołuje u mnie dreszcze gdyż tak strasznie śmierdzącej rzeczy jeszcze nie miałam na swoich włosach.
Zainwestowałam w zestaw witamin B:
- Witaminy B2, która reguluje pracę gruczołów łojowych, uczestniczy w procesach regeneracji komórek i tkanek, zabezpieczają przed powstawaniem łupieżu.
- Witamina B5, inaczej zwana kwasem pantotenowym, bardzo dobrze wpływa na włosy. Poprawia ich pigmentację. Jest naturalnym lekiem na siwienie. Odgrywa ogromną rolę w procesach regeneracyjnych.
- Witaminę B6, jest ona niezbędna w procesie produkcji włosa, gdyż bierze udział w podziale komórek w mieszkach włosowych. Zatem niedobór tej witaminy może zahamować wzrost włosów.
- Natomiast witamina B12, czyli cyjanokobalamina, wzmacnia włosy i zapobiega ich wypadaniu
Postanowiłam także pić herbatki z pokrzyw i skrzypu, które smakują OKROPNIE!!! ale mam nadzieję że pomogą.Wróciłam również do olejowania włosów raz na jakiś czas z dodatkiem olejku rycynowego :)
A może Wy dziewczyny znacie jeszcze jakieś super metody na wypadanie i odżywienie włosów.
Sama zastanawiam się nad kupnem
Olej rycynowy dobry na wszystko :-)
OdpowiedzUsuńMi bardzo pomógł jantar ale provit eliksir ziołowy też jest bardzo dobry. Mogę Ci jeszcze polecić z , Green Pharmacy Olejek łopianowy z czerwoną papryką.
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku walkę z wypadającymi włosami wspomagałam siemieniem lnianym. Dodawałam go do jogurtów, shake'ów, czasami do płatków. Polecam Ci też tabletki Biotebal, są skuteczne ;)
OdpowiedzUsuńJantaru używałam i planuję do niego wrócić.
OdpowiedzUsuńPokrzywa i skrzyp nie są mi straszne :)
Mam ochotę na Mythic OIL - ja najczęściej używam oleju lnianego lub z wiesiołka do olejowania włosów.
ja z wypadaniem nadal walczę, piła pokrzywę, mordowałam siemie lnianie, stosowałam różne suplementy i nic... Teraz jestem po miesiącu kuracji z Regitalem- kupiłam kolejne opakowanie i zobaczymy, co dalej;/ Jak znajdziesz jakiś skuteczny sposób to daj znać:)
OdpowiedzUsuńU mnie na wypadające włosy pomógł tylko dermatolog i apteczne preparaty. Uważam, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na Kerastase bo robione ziołowo-lecznicze wcierki w aptece za 1/5 ceny działają o niebo lepiej:) Zażywałam również Inneov gęstość włosów, jedne z droższych i "najlepszych" tabletek na rynku na włosy i co? I nic! Zwykłe najtańsze tabletki ze skrzypem, pokrzywą i drożdzami więcej dały:)
OdpowiedzUsuńpewnie masz rację :) dermatolog wzywa :)kiedyś szukałam trychologa jednak w NS niestety nie ma :/
UsuńOlejek rycynowy zawsze dobry:) Na szczęście u mnie problem wypadania włosów jest niewielki,większy problem mam z ciężkimi włosami.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje włosy, uwielbiam!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŁaaadne włoski <3
OdpowiedzUsuń