A teraz krótka relacja z targów kosmetycznych w Krakowie. Nie będę się tutaj rozpisywać pokaże Wam tylko kilka zdjęć jakie udało mi zrobić.
Jadąc na tarki obiecałam sobie, że nic nie kupię gdyż na razie muszę zużyć to co mam. Jednak chęć posiadania lakieru OPI była silniejsza i tak stałam się jego właścicielką. Maska do włosów z Ziaji to wina dziewczyn, które wykupiły połowę tych masek :)
Nic nie kupić sobie w takim kosmetykowym raju? Niemożliwe!:P
OdpowiedzUsuńTe lakiery, kremy i brokaty!!
OdpowiedzUsuńMmm...raj dla kobiet :D
misiastyle.blogspot.com
jejku, zazdroszczę! chciałabym tam się znaleźć
OdpowiedzUsuńale widzę smaczniutkie rzeczy...;-DD
OdpowiedzUsuńTargi <3!
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia w czwartek :**
A OPI niedługo będzie i na moich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńOjj no połowe od razu:))
OdpowiedzUsuńhehe fajnie było :D
Przygarnęłabym absolutnie wszystkie kosmetyki z tych zdjęć :) Muszę wypróbować tej maski z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbyłam tylko w sobotę na targach :)
UsuńRaaaaj -niebo-chcę iść na takie targi ! :) Czekam na poznańskie.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam zdjęcia, pomyślałam- RAJ i widzę, że nie tylko dla mnie :D
OdpowiedzUsuńEhhh
Pozdrawiam
Raj! :)
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie moglam tam byc, widze kilka ciekawych kosmetykow ktore bym napewno kupila ;D :P lakier z opi jest swietny ;D
OdpowiedzUsuń